Lewis Hamilton uważa, że patrząc po czasach na testach, przed kolejnym sezonem rywale jego teamu są dobrze przygotowani do startów. Brytyjczyk zauważa poprawę formy niektórych zespołów, stwierdza także, iż największą niespodzianką może być Force India.
Zapytany, który zespół może być niespodzianką sezonu kierowca McLarena odpowiedział:
„Force India, jak na razie wyglądają dość dobrze.”
Brytyjczyk zauważył również, że za wcześnie jest, aby porównywać jego zespól do głównego rywala – Ferrari:
„To pierwszy dzień spędzony wspólnie z Ferrari na torze, więc dla mnie wszystko wygląda podobnie jak w roku 2007 i 2008. Czasy są dobre, ale nie wykonałem jeszcze za wielu okrążeń, więc trudno jest coś powiedzieć. Na razie testujemy, zobaczymy jak to będzie.”
04.03.2009 16:27
0
Choć jestem fanem McLarena czuję, że to będzie fatalny sezon. Wyniki testów mówią same za siebie.
04.03.2009 16:45
0
Myślę,że Red Bull będzie czarnym koniem tego sezonu.
04.03.2009 16:46
0
mcl będzie mocny dla Hamiltona - Heiki znowu będzie się uśmiechał przez zęby.....
04.03.2009 16:53
0
Angulo: testy testami... Mnie zastanawia po co testują rzeczy na 2010r. Czyżby już odpuścili sobie najbliższy sezon?
04.03.2009 16:57
0
dla mnie osobiscie McLaren jest wielka zagadka... zdrowy rozsadek podpowiada mi ze i tak beda w czubie ale cos mi sie jednak wydaje ze moze nie byc im tak rozowo... te kłopoty z tylnim skrzydłem... duzo czasu im to zajęło. Nie zdziwie sie jesli na poczatku sezonu beda w słabej formie
04.03.2009 17:09
0
Najpierw Cześć wszystkim dopiero dziś się zarejestrowałem. pjc zgadzam się z Toba Red Bull ma dobrych kierowców wiec teraz przyszedł czas na wyniki:) Toyota szaleje na testach ciekawe czy przez cały sezon beda sobie radzic tak dobrze jak podczas tych testów... Force India hmm myśle ze zmiany w przepisach ułatwia im wskoczenie do środka tabeli dlatego tez na testach wypadaja zadowalająco. Według mnie to co mówi HAM może być ważne gdyż On jest tam w Jerez i napewno słyszy i widzi jakie zespoły jakie prace wykonują w danym dniu, Cóż pierwsze potwierdzonych dowiemy się dopiero po pierwszym wyścigu. Pozdrawiam:)
04.03.2009 17:12
0
A co? Hamilton chciałby pewnie żeby był bezkąkurencyjny i tak łatwo dostał 2 mistrzostwo w co osobiscie wątpie, może byc tak jak z Raikonenem, że sie wypali.
04.03.2009 17:25
0
Zeby mu mistrzostwa nie zabrali na koniec sezonu bo to dopiero byl by obciach.
04.03.2009 17:51
0
Łukasz_887- Po pierwsze- Witaj ! Po drugie- wątpię, czy Hamilton chodzi po garażach wszystkich zespołów w Jerez i analizuje jaką pracę kto wykonał albo że, ktoś mu o tym opowiada ... ;) A tak na serio, przecież wszyscy kierowcy mówią praktycznie to samo - czyli dyplomatycznie nie mówią nic ważnego i taka jest też ta wypowiedż, nic nowego nie ujawnia i niczym nie zaskakuje ...
04.03.2009 18:04
0
Jak dla mnie najsilniejsze zespoły w tym sezonie to będzie McLaren oraz BMW a za nimi Ferrari. Czemu tak sądzę? Tylko one testują cały czas KERS, i na tym właśnie będzie polegała ich przewaga. Słabe czasy obu zespołów to zasłona dymna. O tytuł będą walczyli Lewis z Nickiem (który według mnie lepiej czuje się w tegorocznym bolidzie niż Robert).
04.03.2009 18:04
0
elin: pewnie, ze nic. to wszystko gra psychologiczna. wszystko okarze sie w australii q1 i q2. dzis pierwszy na testach alonso wiec moze krzykniemy- huraaa renault juz jest szybsze od innych zespolow. drogie dzieci tak jednak nie jest :) testy to testy, nie kwalifikacje.
04.03.2009 18:16
0
co Hamiltonek się boi?, a zresztą zobaczy sie w Australii.
04.03.2009 18:21
0
ferrari i mclaren będą i tak najlepsze,nieważne w jakiej kolejności....
04.03.2009 18:23
0
mastapain nie był bym taki pewien, za dużo sie zmieniło w przepisach. :-}
04.03.2009 18:30
0
oczywiście że nie można byc pewnym niczego,ale tylko z naszego punktyu widzenia,bo moim zdaniem ferrari to jednak ferrari,natomiast niebył był rozczarowamy gdyby było zupełnie inaczej.pozdro
04.03.2009 18:41
0
Sezon bedzie jednak na remis ze wskazaniem. A grozny bedzie na początku Red bull. Mocna para kierowców, mieszanka młodości i doświadczenia. Pod koniec sezonu licze na Wiliamsy.
04.03.2009 18:45
0
zastanawiające jest to, że MCL znowu założył tylne skrzydło z 2008 czyżby coś jednak było nie tak? Hamilton dziś kręcił czasy ma poziomie 1:24 1:25... dopiero po zmianie skrzydła przyspieszył. W sumie mógł jeżdzić z pełnym bakiem ale to i tak spora różnica... hmm...;-) jeszcze trzy tygodnie i będziemy wiedzieć jak jest naprawde!!!:-D
04.03.2009 19:31
0
Zaczynam się zastanawiać czy McLaren nie ma jakiegoś patentu na tylne skrzydło, który daje podobny docisk jak to z zeszłego roku - wtedy uzasadnione byłoby niepokazywanie nowego i testowanie ze starym.
04.03.2009 19:43
0
Widzę że przedsezonowe spekulacje ruszyły już pełną parą. Dorzucę od siebie że rzeczywiście Red Bull może zaskoczyć w tym sezonie, natomiast uważam że Force India nie będzie jeszcze konkurencyjna. to dobry ale bardzo młody team i na ten sezon być może środek stawki będzie dla nich osiągalny regularnie.
04.03.2009 19:45
0
Już nie bedzie tak łatwo Panie Hamilton!!
04.03.2009 19:54
0
Hamilton chyba poczuł gorący oddech konkurencji na swych zamożnych plecach ;)
04.03.2009 20:15
0
A co miał powiedzieć na temat niespodzianki sezonu??? Force India - pracodawca jego daje mu silniki :D
04.03.2009 21:16
0
Przyznam, ze nie przepadam za bardzo za Hamiltonem, jednak nie będę życzył mu złego sezonu. Będzie tak, jak będzie miało byc. Ja mam nadzieje, że najlepszy będzie nasz Robert!
04.03.2009 22:04
0
mówi, że niespodzianką może być FI. No wiadomo, jak mają cały pakiet od McL to chyba już nie będą tak cały czas tyłów ubezpieczać :P A ja bym niektórym nie radziła tak się napalać na zły sezon dla McL, żeby zdziwienia nie było jak będzie odwrotnie...
04.03.2009 22:09
0
może tegoroczny mcl to "spadek" od Denisa dla potomnych...?
04.03.2009 23:27
0
ForceIndia nie będzie jakąś wielką niespodzianką. Od Makówek mają kupować jedynie skrzynie i KERS, a od Mercedesa silnik. Nie będą przede wszystkim mieli genialnego zawieszenia McLarena, a wygląda na to że McLaren w ostatnich latach właśnie w zawieszeniu miał największą przewagę nad innymi. Nie mają doświadczonej ekipy. Obecny bolid to jest pierwszy projekt od czasów Jordana. Mieli więc kilka lat przerwy w konstruowaniu bolidów. O tegorocznym bolidzie FI możemy zapomnieć że będzie stanowił zagrożenie dla kogokolwiek, może poza zwłokami Hondzi.W RedBullu również nie widzę poważniejszego kandydata na walkę w czołówce. Co roku w testach prezentują sie doskonale. Co do Formy makówek to może być jednak niewesoło. Zastanawia mnie testowanie z zeszłorocznym tylnym skrzydłem. Zaznaczam że nie analizowałem żadnej tabeli z czasami.
05.03.2009 12:18
0
pz0 - masz rację zawieszenie MacLarena było mistrzowskie ( oglądałem wiele razy ten sam odcinek toru i jazdę jak po sznurku Lewisa, a w tym samym miejscu iczasie Massa i Kubica "walczyli z kierownicą " jak Lwy. Do tego super pracująca skrzynia biegów. Moim zdaniem MacLaren również w tym sezonie będzie głównym kandydatem do zwycięstwa ( z całym szacunkiem dla innych zespołów )
05.03.2009 14:38
0
Podobnie myślę jak pasjonat wygląda to jak by chcieli zrobić skrzydło z dużym dociskiem a jednocześnie zgodne z przepisami. Bo co skomplikowanego jest w tylnym skrzydle??
05.03.2009 15:46
0
@totalfun - dorabiasz sobie jakieś dziwne ideologie, nikt nie robi "zasłony dymnej", bo po co?
05.03.2009 20:22
0
oczywiście tak, zasłona dymna to wykreowane przez dziennikarzy stwierdzenie. Jak szefostwo teamu waży słowa i mówi stonowanie to zaraz "zasłona dymna". Niekoniecznie trzeba wypowiadać się że wygramy wszystko a później kisić się środku stawki.
05.03.2009 23:15
0
i znowu ta poprawność polityczna, normalnie rzygać się chce... W innych sportach, np. piłce nożnej, czy boksie, walka trwa również poza boiskiem/ringiem. Jest to walka słowna. A tutaj? Lizanie sobie nawzajem rowów. Dlatego tak bardzo brakuje mi JP Montoi...
06.03.2009 14:24
0
Lewis nie użył sztandarowego słowa w mcl ' wspaniale ' w stosunku do siebie, więc jest chyba z nimi cienko - oby !!!
06.03.2009 14:57
0
kumahara Lewis poprostu chce ci zrobic nie spodzianke i nnym ktorzy nienawidza go za to ze jest dobry:):):)
06.03.2009 16:05
0
no właśnie na tą niespodziankę czekamy, wszak to jeszcze mistrz świata wprawdzie...
06.03.2009 20:14
0
2009-03-06 14:57:22 jarko dnb 85- a może tak dla odmiany Lewis zrobiłby "spo dzianke"? Mclaren traci przewagę stawka się wyrównuje a przynajmniej tak przewiduje Hamilton i na wszelki wypadek już teraz sra po gaciach jak zaczną go objeżdżać tzw.kierowcy bez jaj ..;-) @kumahara pozd.
06.03.2009 20:55
0
pozdro dziarmol :-) Masz rację oni już się zabezpieczają, czytałem nawet głosy zagorzałych fanów mcl, że mcl już olał ten sezon, niezłe JAJA, co?!
07.03.2009 14:48
0
na prawdę musicie tutaj wyładowywać swoją frustrację, że ktoś, kogo nie lubicie, okazał się razem ze swoim teamem, najlepszy? Wasi pupile nie potrafią dokopać mu na torze, to wy staracie się mu dokopać słownie na każdym kroku? No brawo...
07.03.2009 16:41
0
@kumahara - dzień bez dokopania Hamiltonowi to dzień stracony??
07.03.2009 16:44
0
A jakiż to team kolego? Bo o ile mi wiadomo, Lewis nie jest w Ferrari i nikt go tam nie potrzebuje !
07.03.2009 16:49
0
@ ptasior - dla was święta krowa, dla mnie nie...
07.03.2009 17:34
0
@sivshy- a gdzie? wydaje mi się że FORUM to dobre miejsce na wyrażanie swoich opinii , chyba że coś się zmieniło w regulaminie. Obnażanie czyichś ułomności psychicznych nazywasz frustracją heh dobre i powtórzę pytanie za @kumahara Kiedy Hamilton przeszedł do Scuderii? i kto jest moim "pupilem" ? Ja mam kilku faworytów którym kibicuję ale wśród nich nie ma Lewisa (na razie) ;-)
08.03.2009 00:05
0
Nie łapcie mnie za słowa, chodziło o to, że McL zbudował najszybszy bolid. Możesz mi drogi dziarmolu powiedzieć, jakie to ułomności psychiczne posiada Hamilton? Poddałeś go jakimś badaniom? Forum jest od wyrażania opinii, zgadzam się. Ale to, co pisaliście wcześniej, bardziej przypomina jeżdżenie po nim z frustracji, niż wyrażanie opinii. Choćby to, że stwierdziłeś , iż Lewis 'sra po gaciach', a argumenty potwierdzające tą tezę wyciągnęłeś kompletnie z dupy, czytając jedynie kurtuazyjną wypowiedź, jakich w świecie F1 pełno. Kolejny raz urządzacie nagonkę na Hamiltona, za każdym razem próbując się dopatrzeć w jego wypowiedziach czegoś, do czego można się przyczepić. Równie dobrze można się dowalić do każdego innego kierowcy, ale wy czepiacie się akurat niego. A dlaczego? Bo okazał się najlepszy i nie potraficie się z tym pogodzić.
08.03.2009 13:31
0
I znów się mylisz sivshy w ocenie powodów antypatii do Hamiltona, ale to Twój problem.
08.03.2009 15:32
0
nie chodzi mi o to, że ktoś go nie lubi, bo macie do tego prawo. Ale brak sympatii do kogoś nie upoważnia was do czepiania się go na każdym kroku.
09.03.2009 10:33
0
Fajna dyskusja, pod tym newsem nie napisałem nic że to będzie kolejna okazja do wyżycia dla antyhamiltonowców i niektórzy kibice nie wytrzymali i pojechali znowu po nim. Było do przewidzenia. Przecież nie da się tyle czasu wytrzymać żeby się na Lewisie nie wyżyć.
09.03.2009 11:31
0
Angulo, dlaczego pojechałeś po Hamiltonie?!!! Czy możesz się wytłumaczyć przed sivshym i pz0 ?!!!
09.03.2009 19:39
0
@sivshy - Bez tzw. jaj hehe uważasz że Lewis jest zrównoważonym odpornym psychicznie człowiekiem?(patrz końcówki sezonów hehe) Pisząc "ułomności" miałem na myśli jego wielkie przerośnięte EGO wręcz narcyzm a co do badań nad Hamiltonem to wystarczy obserwacja delikwenta jak postępuje zachowuje się ... nie trzeba być psychiatrą psychologiem psychoanalitykiem czy innym "psychopatą"aby wyrobić sobie o kimś zdanie Jak na chwilę obecną Lewis Hamilton jest dupkiem w odróżnieniu od innych kierowców. @sivshy przypomnij sobie jego wcześniejsze wypowiedzi , bezczelne aroganckie w stosunku do kolegów . I teraz kiedy przyszłość niepewna jakoś uchodzi z tego "tytana"para stąd taki a nie inny mój osąd ..
09.03.2009 19:47
0
@pz0 uważasz że mam ciebie pytać o zgodę na wyrażenie swojej opinii? następny z ego? nie pochlebiaj sobie Hamilton (Mclaren Dennis) sami w sobie to niezgłębiona kopalnia tematów do rozważań ..
10.03.2009 14:24
0
@dziamrol - wg mnie Alonso jest większym "dupkiem", zresztą twierdzenie, że tylko Hamilton nim jest nie jest zbyt obiektywne. Przykładowo Alonso też źle zachowywał się wobec kolegów (Piquet). Co do "wielkiego przerośniętego EGO", uzasadnij, dlaczego wg Ciebie jego ego jest większe od np. ego Kubicy?Tylko nie pisz, że porównywał się do Senny...
10.03.2009 21:18
0
@dziarmol: Co do jego przerośniętego ego, to oczywiście się zgodzę, ale który z kierowców go nie ma? Po prostu jedni kryją się z nim bardziej, zachowując choć pozory skromności, inni natomiast nie. Zresztą, jeśli miałbym już oceniać kierowców tą miarą co ty, to zdecydowanie bardziej nie lubiłbym Buttona, który chyba jest najbardziej aroganckim kierowcą F1, jaki w tej chwili jeździ w F1. Poza tym nie mam zamiaru dyskutować z Tobą na temat tego, dlaczego nie darzysz sympatią Hamiltona, bo to już jest twoja sprawa. Ale to, że go nie lubisz, nie zwalnia Cię z powinności zachowania chociaż pozorów obiektywizmu przy ocenie jego umiejętności. Bo nie lubić kogoś to jedno, ale negować czyjeś umiejętności i przygotowanie do sezonu nie ze względu na ich realny poziom, tylko na sympatię, to drugie.
11.03.2009 10:03
0
sivshy - trafiłeś w sedno ''Bo nie lubić kogoś to jedno, ale negować czyjeś umiejętności i przygotowanie do sezonu nie ze względu na ich realny poziom, tylko na sympatię, to drugie''. Wspomniałeś o Buttonie, ja bardziej nie trawię Alonso, ale mimo to uważam że jest genialnym kierowcą, nie wiem czy nie najlepszym w całej stawce. Nie powiedziałem nigdy złego słowa o jego klasie na torze, jednak poza torem pacjent po prostu mi się nie podoba. Jednak przypuszczam że nikt nie odczuł w moich wypowiedziach tego poziomu agresji wobec niego jaki prezentują niektórzy wobec Hamiltona. Nie lubiłem nigdy Schumiego, czy też Prosta. Jednak mam dla nich szacunek, nigdy nie stwierdziłem że są słabi.
11.03.2009 17:31
0
2009-03-11 10:03:06 pz0- wydaje mi się że ten sezon dużo wyjaśni ( mam na myśli klasę oraz umiejętności kierowców) Jak już kiedyś wspominałem i ku pamięci powtórzę >>Dopóki Lewis nie przejdzie weryfikacji takiej jak np. Alonso który jeździł gówno wartym bolidem i potrafił zwyciężać dopóty Hamilton z tym swoim przerośniętym EGO w mojej ocenie nie zasługuje na mistrza<< , trzymając się terminologii lekkoatletycznej Lewis jeździł na "koksie"nigdy nie miał problemów z bolidem Koval i owszem strategie pod Lewisa Koval miał za zadanie ew. blokowanie innych oraz przepuszczanie swego "pana" takich spraw jest mnóstwo nie chce mi się tego wszystkiego wyliczać i wybacz ale szacunku do tego jak to określiłeś hehe"pacjenta"nie mam bo i niby za co mam go szanować? jak wyżej ;-) @sivshy uważasz że kiedy neguję czyjeś umiejętności to robię to z nienawiści do Hamiltona? Otóż oświadczam Ci że ów kolo jest mi obojętny, no ale pewnie ty i tak wiesz lepiej ;-) Napisałeś że inni kierowcy też mają przerośnięte ego ..być może ale jak sam stwierdziłeś inni jakoś to ukrywają natomiast Hamilton jest tak wylewny że nie musi kryć tego jaki z niego dupek żołędny ;-) i to właśnie świadczy o klasie człowieka , Button jest bucem? Alonso takoż? @ptasior a niby czemu o tym nie wspomnieć? a jego protekcjonalny w 2007 roku ton w jakim komentował dwukrotnego mistrza świata ? prawda zapomniałem Alonso to dupek więc na niego może Lewis "pluć" A ta agresywna niczym nie uzasadniona jazda obrażanie innych kierowców to nie jest bucostwo? Porównaj zachowanie oraz wywiady czy też komentarze Kubicy i sam sobie odpowiedz na swoje pytanie ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się